Komentarze: 4
ehh co u mnie ja wiem... troszke smutno, ale jakos idzie. troszke problemów, które jush powoli mnie przerastaja,ale narazie jeszcze mam sile zeby z nimi walczyc. tylko nie wiem jak dlugo. zauwazylam ze jak napsize notke, że jest ok to nastepnego dnia nic nie jest ok. i to co napisalam zaprzecza temu jak jest. niewiem może tak ma jush być. ale nei bede tu sie smucic. no ostatni tydzien zabawy a potem oj dopiero na sylwestra. Jak tam co planujecie robic w ostatni dzien zabawy?? bo ja planuje sie zabawic nie bede siedziec w domku i sie zamulac trzeba zaszaleć.A wiec robimy wypad? no jush zaraz mikolajki i niedlugo święta jak co roku tradycja hehe w klasie robimy mikolajki, ale mam nadzieje, ze w tym roku to bedzie ostry gnilec z prezentów hehe. jutro jest dyskoteka w szkole samorządowa, wiec trzeba zaszalec dorcia i przygnic odpowiednio hehe. chociaż niechce mi sie za bardzo iśc Nie ale bedzie spoks (mam nadzieje). Dzisiaj beda ogolne pozdrowka dla wszystkich znajomych :* Przepraszam, że zamulam was i dziękuje wszystkim za rozmówki w pewnych sprawach. papa