Komentarze: 6
Witam troszke minelo czasu od ostatniej notki. Wiec trzeba napisac cos nowego. Zaczne od moich urodzin, które spędzilam w gronie najblizszych i najlepszych przyjaciól. Dziękuje za zyczenia i śliczniutkie prezenty :D I mam nadzieje żę moje i Majki urodziny zapamietacie na dlugo hehe. Bylo spoks dziekuje :* Poźniej pochodzilo sie do szkoly i teraz święta. Fajny czas, troszke trzeba porobic testow gimnazjalnych w tym czasie, ale ogólnie zapowiada sie super. Ostatnio troszkę przemyslam sobie pewne sprawy po rozmowach z pewnymi osobami. Ciężko jest zapomniec o osobach wam bliskich ale jak to ladnie ujela kumplela : "milość przechodzi, gdy przyzwyczajenie przychodzi" ważne slowa i naprawde sluszne.Nie ma co wracac do przeszlości, która minela i nie wróci. Dla mnie skończyl sie kolejny rozdzial życia.Jednak smutek, tęsknota i żal zostana, a najbardziej bolące są niewyjaśnione sprawy, bo nie wiem dlaczego tak sie stalo. Ale wracajac do terazniejszości mysle, że jest spoko. Ogolnie jest ok. Niedlugo egzaminy, oczywiście większośc mówi, ze nie ma co sie przejmowac. W sumie to prawda, ale trzeba powtórzyć pare rzeczy a później bedzie git. A co do mojej nóżki jest calkiem ok, czasami boli ale do konca kwietnia nie moge jescze trenować. Kończe i lece na angielski. Jeszcze gorące pozdówka : Ani, Aśce, ,Mino, Kamilexowi Adamowi Dorci, Majki, Sywli, Gosi i wszytskim buziaki papa :*